Pierwszy Mister Warszawy (Kredytowa 8)

Ulica Kredytowa

Sierpień. Wciąż jest. Co otworzę balkon, to wpadam w wielki dzień. Ludzie w koszulach, bez marynarek. Ludzie w cienkich strojach idą Kredytową, nadchodzą, powiewają na słońcu i w cieniu, tymi koszulami, kieckami, długimi włosami, i idą, idą.

[…] Aż się męczę. Albo tak cieszę. Że zamykam. Ciemno. Bo ciężkie zasłony. Te od Wandzi. A potem za ileś znów: idę, otwieram, stoję, patrzę. Kredytową, idą, nadchodzą, kolorowi, z włosami, wieje nimi, idą… dnia pełno, wszędzie, słońca też, i w cieniu. […] Patrzę, słucham, zamykam. Leżę, palę, otwieram. Nic nie ubyło niczego. Wieje koszulami, włosami. Idą. Idą. Kredytową.

(Topola z tomu Szumy, zlepy, ciągi)

Pierwszy Mister Warszawy – Kredytowa 8

W zorganizowanym po raz pierwszy w 1959 roku przez dziennik „Życie Warszawy” plebiscycie tytuł Mistera Warszawy, czyli najatrakcyjniejszego nowo powstałego budynku, otrzymał modernistyczny dom mieszkalny przy ulicy Kredytowej 8. W czasie, kiedy Miron Białoszewski zadamawiał się przy placu Dąbrowskiego, dobiegała końca jego budowa. Zaprojektowany został, podobnie jak wcześniej podłużny budynek przy Marszałkowskiej 140, przez zespół „Tygrysów” w ramach tworzenia planu odbudowy placu Dąbrowskiego. Gmach przy Kredytowej 8, przedszkole (plac Dąbrowskiego 10) oraz wieżowiec (plac Dąbrowskiego 12) stanowiły ostatni etap rekonstrukcji zabudowań wokół placu.

„Tygrysy” to określenie oznaczające grupę trzech architektów: Wacława Kłyszewskiego (1910–2000), Jerzego Mokrzyńskiego (1909–1997) i Eugeniusza Wierzbickiego (1909–1991), którzy jeszcze przed wojną, w okresie studiów, rozpoczęli współpracę, a kontynuowali ją w pracowni Miasto-Projekt Warszawa Śródmieście.

Budynek został zaprojektowany w 1956 roku, jego realizacja przypadła na lata 1957–1959. Czas odwilży sprawił, że w związku z odejściem od konieczności tworzenia socrealistycznej dekoracji i dzieł monumentalnych mógł zostać wymyślony z ducha modernistycznie. Wystarczy dodać, że jeszcze w 1955 roku zaczęła się budowa podłużnego domu mieszkalnego przy ulicy Marszałkowskiej 140, który chociaż zrodził się na rajzbrecie tych samych architektów, wygląd ma zgoła odmienny.

Przeprowadzony kilka lat temu remont elewacji budynku zatarł zupełnie jej wyjątkowe cechy. W założeniu chodziło o wykorzystanie szarej cegły, która w interesujący sposób oddzielała od siebie poszczególne partie budynku, w sposób efektowny eksponując przeszklone witryny sklepów z parteru. Jednocześnie dzięki grze kolorystyką rozdzielono partie pionowe i poziome fasady, jedne tynkując na niebiesko, drugie na biało. Szczyt budynku ozdobiono natomiast cegłą klinkierową. Wielokolorowe płytki, które zdecydowanie wyróżniały budynek, ozdobiły wejście od ulicy Kredytowej.

IMG_1164 (1)-min

Dzieło „Tygrysów” widziane od strony placu Dąbrowskiego. Fot. Marcin Gołąb, lato 2015 r.

(MG)